Hotel Paradise Resort (Finikounda )

Obsługa bardzo przyjemna i uśmiechnięta. Bardzo dobre desery. Hotel jest bardzo mały (kameralny) więc praktycznie każdy - każdego zna. Jedyny minus to mało zróżnicowane śniadania i tylko jeden bar przy basenie. We wrześniu również nie mieliśmy już leżaków na plaży

Hotel oceniam pozytywnie. Wystrój dosyć oszczędny, nowoczesny, może nie jest to totalny wypas, ale jest czysto i wszystko to, co potrzeba. Hotel posiada własny autokar do transferu. Basen, bar w otoczeniu zieleni. Co mogę pochwalić: przestronny pokój (pokój superior posiada taras wielkości niemalże pokoju), serwis sprzątający, ciszę, spokój (żadnych animacji...). Jedzenie nie było wybitne, ale nie mogę też powiedzieć, aby było niedobre. Śniadanie wydawane przez 2,5h, lunch 1,5h, kolacja 1,5h. Można zjeść na świeżym powietrzu, potrawy na bieżąco dokładane aby ich nie zabrakło. Kelnerzy i obsługa na 5+, przewrażliwieni na punkcie czystości stolików dla gości, zawsze uprzejmi, co bardzo pozytywnie oceniam. Minus to napoje podawane do posiłków, wstrętne, wciskanie ohydnej kawy z automatu w sytuacji gdy za barem stoi profesjonalny ekspres. Ale i na to była rada. O kawę wystarczyło ładnie poprosić barmana. Wprawdzie miał on widoczny nakaz wciskania kawy z automatu, ale dawał się przekonać ;) Hotel senny jak i cała okolica. Z dala od cywilizacji, w otoczeniu drzewek oliwnych i cytrusowych. Żeby coś więcej zobaczyć, polecam wynajęcie samochodu.

Mała miejscowość nad morzem. Jedna ulica, jeden sklep, stacja benzynowa. 2,5 km od hotelu miasteczko, gdzie znajdziemy kilka restauracji, sklepy z pamiątkami, kilka sklepów spożywczych i aptekę.

W pokoju nie było ani jednego krzesła, trochę go brakowało. Lodówka z zamrażalnikiem :), w pokoju czajnik.

Bardzo dużo rzeczy w cieście francuskim, po kilku dniach już miałam dosyć. Ale dało się wybrać kilka ciekawych potraw. Do każdego posiłku deser.

Plaża piaszczysta, spokojnie damy radę bez specjalnych butów. Woda w morzu krystalicznie czysta.

Hotel,poza plażą i morzem, położony w dość odludnym miejscu i innych rozrywek brak. Ale dla mnie to zaleta. W pobliskim miasteczku bary i restauracje. Przy hotelu jeden sklep, dość duży i dobrze zaopatrzony.

Odpoczęłam, tak jak chciałam.

all inclusive (ALL), internetowe biuro podróży, wypoczynek, pokój o wyższym standardzie, 1 tydzień, Grecos Holiday

Super hotel z dużą liczbą miłych ludzi. Wszyscy bardzo dobrze nastawieni.

all inclusive (ALL), stacjonarne biuro podróży, wypoczynek, pokój rodzinny, 3-6 dni, Grecos Holiday, podróżuje 1 raz w roku

Można się tutaj naprawdę poczuć, jak na wakacjach.

all inclusive (ALL), wypoczynek, pokój standardowy, 1 tydzień, Grecos Holiday

Pokoje fajne, a baseny czyste. Tragiczne posiłki, każdego dnia to samo. Potrawy nie opisane. Brak menu dla najmłodszych. Podłogi myto śmierdzącą szmatą i na tym koniec. Tragedia, okropne wakacje.

pokój standardowy, 1 tydzień

Trzeba wziąć pod uwagę, że w hotelu jest jeden bar, a w najbliższej okolicy tylko sklep, więc wieczorami nie ma zbyt wielu atrakcji.

Hotel jest ok. 2km od Finikoundy, więc jest to kawałek, żeby pójść wieczorem do restauracji. Jest samochód hotelowy, którym za darmo można podjechać do miasta, ale często jest już zarezerwowany wcześniej lub kierowca danego dnia nie pracuje.

Jedzenie jest wystawiane ciepłe, ale później już tylko się chłodziło, więc trzeba było przyjść punktualnie, żeby mieć ciepły makaron/mięso itp

all inclusive (ALL), wypoczynek, pokój standardowy, 1 tydzień, Grecos Holiday, podróżuje 2 razy w roku

Hotel wyremontowany,w ładnej okolicy. Stołówka nieduża, był ścisk. Za gorąco,żeby bawić się na placu zabaw - na pełnym słońcu. Trochę zieleni, ale za upalnie tam. Auto najlepiej wypożyczyć na lotnisku, bo potem może być trudno. Pokój duży. Byliśmy w 4 osoby i mieliśmy sypialnię z podwójnym łóżkiem i salon z 2 kanapami(fatalne do spania). Klima działała dobrze,ale bardzo hałasowała. Sprzątanie to dla nich wymiana ręczników i pościeli i wyrzucenie śmieci. Łazienka w opłakanym stanie (grzyb!). Duży balkon z meblami i suszarką. Na basenie nie ma tłumów, ale bardzo irytuje zajęcie leżaków i znikanie na pół dnia. Woda okropnie cuchnie. Widok morza z okien owszem -między drzewami, jak mocno się wychylisz. Wystarczy pokonać wydmę i już się jest na plaży. Miejscami okropnie śmierdzi odchodami. Na plaży głównie piasek,do morza łagodne wejście. Darmowe parasole i leżaki. Dostęp do napoi, z hotelu zamówienia przywozili skuterem. Na plaży porządek,morze czyste. Posiłki jednostajne, wszędzie dużo oliwy. Jedzenie nie dla dzieci. Kilka dni i mieliśmy dość tej "kuchni".Wyżywienie i serwis mega słabe. Na barze nudne drinki, z mnóstwem lodu. Peloponez urzekający, szkoda, że hotel taki kiepski.

pokój standardowy, 1 tydzień

Pokój przestronny i wygodny. Czysty.

pokój standardowy, 1 tydzień

Jesteśmy zadowoleni z obiektu.

all inclusive (ALL), wypoczynek, pokój standardowy, 1 tydzień, Grecos Holiday, podróżuje 1 raz w roku

Pokój był, duży, praktyczny, a obsługa hotelu była ok.

pokój standardowy, 1 tydzień